„Wellness” Nathana Hilla ma wszystko, co powinna mieć współczesna powieść. Bohaterów zmagających się z nowoczesnością, historyczne tło nakreślone z rozmachem, satyryczne wyostrzenie, przewrotność, brak poczucia wyższości nad postaciami, no i jeszcze cały bagażnik fabuły wypchany palącymi problemami społecznymi.