Doświadczyłam głębokiego wstrząsu w moim życiu i nie wiedziałam, czy uda mi się wyjść z tego stanu i wrócić do normalnego życia. Moi rodzice mnie wspierali, ale nie ufałam już moim przyjaciołom i znajomym.
To romans męża sprawił, iż stałam się tak nieufna. Przez długi czas Jarosław mnie zdradzał z inną kobietą, ale moja przyjaciółka Sandra wiedziała o wszystkim i ukrywała to przede mną. Nie tylko ukrywała romans mojego małżonka, ale także prosiła o pieniądze w zamian za milczenie. Nie mogłam w to uwierzyć, kiedy się o tym dowiedziałam, mimo iż kobieta próbowała się usprawiedliwiać.
Już jej nie ufałam i nie wierzyłam w jej szlachetne intencje. Moja przyjaciółka powiedziała, iż ukrywała przede mną wszystko, by ratować nasze małżeństwo. Powiedziałam jej, co o niej myślałam, zerwałam z nią kontakt, a potem rozstałam się z mężem i zabroniłam mu widywać dziecko. Nie rozumiałam, jak mógł wymienić ukochaną osobę na nietrwałą relację?
Starałam się być troskliwa i robiłam dla niego wszystko, czego chciał. Dom był zawsze przytulny i schludny, ale najwyraźniej nie był tym zainteresowany. Z łatwością wymienił mnie na inne kobiety, choćby nic nie powiedział, kiedy poinformowałam go, iż chcę rozwodu. Czasami myślałam nawet, iż nigdy mnie nie kochał, ale ja wierzyłam w miłość i wartości rodzinne. Z czasem staram się zaakceptować tę sytuację, przepracować wszystkie moje blokady i traumy. Mam nadzieję, iż z pomocą moich rodziców i dziecka przezwyciężę to wszystko.
