Już 7 maja Luna wystąpi w szwedzkim Malmö. Nasza reprezentantka zaśpiewa jako 6 w kolejności, tuż po Ukrainie i przed Chorwacją. Ten drugi kraj znajduje się w gronie tegorocznych faworytów, dlatego też przed Polką nie lada wyzwanie.
Rozwiąż quiz o Eurowizji. Jesteś mistrzem, jeśli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…
Wielu fanów Konkursu Piosenki Eurowizji marzy o tym, aby w końcu któryś z naszych reprezentantów odniósł sukces na miarę Edyty Górniak. Wtedy to nasza diwa zajęła drugie miejsce w 1994 roku w Dublinie z piosenką „To nie ja”. Podczas tegorocznej edycji Luna stanie przed szansą, aby tego dokonać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo…
Zobacz także: Ta gwiazda lat 80. sypała hitami jak z rękawa. W jednym z teledysków leżała na…
Luna jedzie do Malmö
Luna wygrała krajowe preselekcje z anglojęzycznym utworem „The Tower” pokonując chociażby faworytkę Justynę Steczkowską. Ten wynik wywołał medialny szum, wielu obserwatorów nie było bowiem zadowolonych z werdyktu. Niektórzy komentatorzy nie wróżą jej zwycięstwa. Dlatego też Aleksandra Wielgomas tym bardziej powinna się starać się wypaść jak najlepiej.
Wielgomas jeszcze do niedawna zmagała się z problemami zdrowotnymi, przez które zmuszona była odwołać kilka koncertów przed konkursem. Na szczęście nie ma już po nich śladu, a wokalistka jest gotowa na podróż do Szwecji.
Jednak wydaje się, że Luna nie czuje aż tak dużej presji, jak mogłoby się wydawać. Przede wszystkim stara się myśleć pozytywnie oraz ma swoje sposoby na relaks. Zdradziła m.in., że znajduje się pod stałą opieką psychologa, a także układa puzzle, żeby się wyciszyć.
Zobacz także: Wiesz, jak smakuje „parzybroda”? Jeśli nie, koniecznie wypróbuj ten przepis!
Chce się dobrze zaprezentować
Luna twierdzi też, że nie skupia się na zajęciu konkretnego miejsca, ale żeby po prostu wypaść jak najlepiej. O swoim nastawieniu opowiedziała w rozmowie dla Pomponika.
Chcę po prostu zaprezentować najlepszą wersję siebie na tej eurowizyjnej scenie, chce dać z siebie wszystko i być przede wszystkim szczerą i autentyczną. Wydaje mi się, że to jest dla mnie najważniejsze, żeby (…) odbiorcy mogli poczuć tę prawdę, żeby mogli poczuć, że to jest też o nich – stwierdziła Luna.
24-letnia gwiazda dodaje również, że zajęte miejsce jest dla niej drugorzędną sprawą.
Wydaje mi się, że to jest jakiś efekt, nie zawsze jest wpływ na to miejsce, to jest bardzo nieprzewidywalne (…), w tym momencie jest to dla mnie drugorzędna sprawa. […] To nie chodzi o ten numer, o to miejsce, tylko bardziej, jaką energię zaprezentuję, jaki będzie ten występ – dodała w tej samej rozmowie.
Zobacz także: Lodzia z „Rancza” jest nie do poznania! Niewiarygodne, co zrobiła z włosami
Zobacz także: To Margaret robiła każdego lata. „Taki fajny plot twist z życia wzięty”
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na zloteprzeboje.pl!
