Babcie dają się nabrać “na wnuczka”, a wnuczek wcale nie mądrzejszy. Uwaga na maturalne scamy, oszuści coraz bardziej kreatywni

rodzice.pl 1 tydzień temu

Matura to jeden z najbadziej stresujących momentów w życiu młodego człowieka. Od wyniku kilku egzaminów zależy przecież ich przyszłość i dalsza edukacja. Nic zatem dziwnego, iż oprócz klasycznych przygotowań, często szukają również dróg na skróty, sprawdzając różnego rodzaju “przecieki maturalne”. Często jednak zamiast informacji o zadaniach, padają ofiarą oszustów. Jak rozpoznać scam i nie dać się nabrać?

Maturzysto, nie daj się nabrać

Trwa maturalna gorączka, a internetowych oszustów żerujących na zdesperowanych młodych ludziach nie brakuje. Twórcy scamów stają się przy tym coraz bardziej kreatywni, a strony czy aplikacje oferujące “przecieki maturalne” wyglądają coraz bardziej wiarygodnie. Nic więc dziwnego, iż zestresowani i pełni obaw maturzyści dają się nabrać. Często tracą niestety przy tym pieniądze lub – co gorsza – udostępniają swoje dane wrażliwe niepożądanym osobom.

Tuż przed rozpoczęciem matur tysiące uczniów wpisuje w wyszukiwarki hasło “przecieki maturalne” w nadziei, iż trafią na jakąś pomoc na ostatniej prostej. Niestety szanse na to, iż ktoś opublikuje prawdziwe arkusze czy treść zadań jest równa zeru. Gdyby faktycznie doszło do wycieku danych, interweniowałaby Centralna Komisja Egzaminacyjna i zmieniła polecenia.

Oszuści nie mają jednak skrupułów. Oferują maturzystom dostęp do arkuszy w zamian za przelew, wysłanie płatnego SMS-a czy podanie danych np. do konta bankowego. Niektórzy idą jednak jeszcze dalej. W rozmowie z dziennikarzami se.pl dyrektor CKE dr Marcin Smolik opowiedział o procederze wyłudzania nagich zdjęć w zamian za domniemane przecieki. “Przykre są sytuacje, kiedy ktoś obiecuje wysłanie maturzystom arkusza w zamian za półnagie zdjęcie z durszlakiem na głowie. Takie sytuacje się zdarzały”.

Kreatywni oszuści. Scam choćby “na Kaczyńskiego”

Centralna Komisja Egzaminacyjna co roku przestrzega maturzystów przed tego typu oszustami, którzy w okolicach kwietnia i maja stają się szczególnie aktywni. Lepiej więc nie klikać w żadne podejrzane linki i nie pobierać aplikacji nieznanego pochodzenia, aby nie narazić się na straty.

Wirtualny świat staje się coraz ważniejszym elementem życia młodych ludzi. Z tego powodu stają się również coraz bardziej wyczuleni na internetowe scamy, ale jednocześnie są dużo bardziej narażeni na ich rozmaite formy. Niedawno w sieci pojawiła się ponoć choćby próba oszustwa “na Kaczyńskiego”.

Screenshot z Instagrama

Sprawdź też:

    Idź do oryginalnego materiału